Tłumaczenie, czyli właściwie co?

Źródło: http://pickybiz.com/

Źródło: http://pickybiz.com/

Tłumaczenie to słowo powszechnie znane i używane. Jednak jak się okazuje, niesie ono wiele znaczeń. Czym jest zatem tłumaczenie?

Tłumaczenie, zwane też przekładem, to nic innego jak wyrażenie w języku docelowym treści tekstu przekazanego w języku źródłowym. Może być rozumiane zarówno jako proces tłumaczenia, jak i jako wytwór działań tłumacza. Sama definicja nie daje jednak pełnej odpowiedzi na pytanie o istotę tłumaczenia. Dzieli się ono bowiem na kilka rodzajów, a te na kolejne.

 

Jak dzielimy tłumaczenia?

Wyróżniamy przede wszystkim dwa rodzaje tłumaczeń – ustne i pisemne. Ustne to te, które wykonywane są na bieżąco, w obecności dwóch osób – tłumaczonej i tłumaczącej. Wymagają one od tłumacza nie tylko doskonałej znajomości języka obcego, ale i umiejętności formułowania płynnych wypowiedzi w języku docelowym. Warto dodać, że nie zawsze musi być to język ojczysty tłumacza.
Tłumaczenie pisemne jest wykonywane poprzez zapis treści. Ich przygotowanie wymaga od wykonującego nie lada dokładności – ważna jest znajomość kontekstów i użycie właściwego słownictwa w zależności od charakteru tekstu. Przy tłumaczeniu listu do osoby starszej, zwyczajne przywitanie przybierze inną formę niż w wiadomości do przyjaciela. Doświadczeni tłumacze mają tego świadomość, dlatego do wykonywanych tłumaczeń podchodzą z właściwą starannością.

 

Jedno drugiemu nierówne

Poszczególne tłumaczenia dzielą się na kolejne podgrupy. Wśród tłumaczeń ustnych wyróżniamy kilka rodzajów, jednak dwa z nich są najpopularniejsze. To tłumaczenia symultaniczne i konsekutywne. Te rzadko spotykane nazwy różnicują sposób przekazywania treści przez tłumacza. W przypadku tłumaczeń symultanicznych, zwanych też jednoczesnymi, tłumacz zasiada w dźwiękoszczelnej kabinie i nasłuchując treści w słuchawkach, bezpośrednio do mikrofonu przekazuje to, co usłyszał. Z kolei tłumaczenia konsekutywne, czyli, innymi słowy, następcze, polegają na przekazywaniu treści wypowiedzi osoby mówiącej w języku źródłowym w krótkich odstępach czasowych. Tłumacz musi zapamiętać z wypowiedzi najistotniejsze kwestie, tak, aby po chwili móc przekazać słuchaczom wypowiedź w języku docelowym.

 

Źródło: nakatomi.pl

Źródło: nakatomi.pl

 

Natomiast wśród tłumaczeń pisemnych wyróżnić możemy tłumaczenia uwierzytelnione i zwykłe. Aby wykonywać tłumaczenia uwierzytelnione, czyli przekładać m.in. dokumenty urzędowe czy państwowe, trzeba spełnić szereg warunków, takich jak bycie niekaranym, ukończenie studiów wyższych czy zdanie egzaminu przed Państwową Komisją Egzaminacyjną pod patronatem Ministra Sprawiedliwości.
Tłumaczenia zwykłe są za to wykonywane zwykle przez absolwentów kierunków filologicznych, którzy nie podchodzili do egzaminu na tłumacza przysięgłego. Są to najczęściej tłumaczenia artykułów prasowych, instrukcji obsługi lub treści stron internetowych.

 

Zajęcie dla dokładnych

Jak się okazuje, pod hasłem tłumaczenie kryje się kilka postaci działań tłumaczy. Nie ulega jednak wątpliwości, że niezależnie od rodzaju wykonywanego tłumaczenia, wymaga ono od autora doskonałej znajomości obu języków, z którymi ma do czynienia, a także wybitnej dokładności. Pokazuje to, z jak trudnym zadaniem muszą zmagać się tłumacze na co dzień.

 

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *